czwartek, 7 sierpnia 2014

Rozdział 3 ,,Przepraszam, nie zauważyłem pani...''

                                                                                                           Oczami Angie



 -Angie co ty sobie wyobrażasz ?! - krzyknął rozzłoszczony German
 -A ty ?! - odpowiedziałam pytaniem na pytanie 
 -Angie nie wnerwiaj mnie jeszcze bardziej ! - krzyknął 
 -Wiesz co, nie mam ochoty idę się położyć, przepraszam - dodałam po czym poszłam do mojego pokoju 


                                                                                                          Oczami Germana



Zdenerwowany wyszedłem z domu, chciałem to wszystko wyjaśnić. Może faktycznie powinienem spytać Violette o zdanie, ale przecież to nie jest przeprowadzka. Kiedy tak rozmyślałem zadzwonił mój telefon. Popatrzyłem w wyświetlacz z nadzieją, że to Viola, ale niestety pomyliłem się, to dzwonił Ramallo. Niechętnie nacisnąłem zieloną  słuchawkę i przyłożyłem telefon do ucha :
 -Co chcesz Ramallo ? - spytałem lekko poddenerwowany
 -Coś ty zrobił Angie i Violi ? - spytał jak zwykle ciekawski
 -Nic im nie zrobiłem, nie wiem czemu od razu mnie osądzasz, a tak w ogóle co ciebie to interesuję ?  -spytałem już na maxa zdenerwowany
 -No bo Violetta zamknęła się na klucz w pokoju a Angie chodzi jakaś tak poddenerwowana - odpowiedział mój przyjaciel
 -Nie wiem może to jakieś miłosne sprawy z tym Pablo, a tak w ogóle to muszę kończyć,pa - odpowiedziałem po czym skończyłem rozmowę i schowałem mojego Samsunga do kieszeni.
Co ten Ramallo sobie wyobraża, Angie mogła tak nie zwracać na siebie uwagi. Moje przemyślenia przerwała śliczna brunetka na którą wpadłem.
 -Niech pan uważa - krzyknęła dziewczyna 
 - Przepraszam nie zauważyłem pani - odpowiedziałem
Kiedy wstałem,  mój wzrok przez przypadek znalazł się na oczach pięknej brunetki, a kiedy w nie popatrzyłem zatonąłem...


                                                                                                          Oczami Violi ( 3 godz wcześniej )


-Nie mam ochoty z tobą rozmawiać!Cześć!-wypowiedziałam ostatnie słowa  i pobiegłam na górę do swojego pokoju.
Kiedy już w nim byłam zamknęłam się w nim i rzuciłam się na łóżko. Zaczęłam myśleć o tym wszystkim. Leon w naszym domu ?! To jest nie możliwe miałam dość, najchętniej bym stąd ucieknęła, ale nie wiem gdzie. Poleżałam tak z 2 godz. i postanowiłam wejść na Facebooka i sprawdzić czy mam jakieś powiadomienia lub wiadomości. To co zobaczyłam na Fejsie mnie zaskoczyło : 125 powiadomień, 70 zaproszeń do znajomych i 85 wiadomości : byłam całkiem zaskoczona, nigdy nie miałam ich aż tylu,  a zwłaszcza, że 3 godz. temu sprawdzałam Facebooka xD.
Po 1 przyjmowania do znajomych i czytania powiadomień i wiadomości miałam dość. Zamknęłam laptopa i popatrzyłam na wyświetlacz mojego iPhona, widniała na nim godzina : 21:47 : więc postanowiłam się umyć.Zgarnęłam mój różowy ręcznik z napisem ,, Never Say Never '' który dostałam od taty. Weszłam do łazienki. Upięłam moje włosy w koka i ściągnęłam z siebie moje ubrania, tym samym wrzucając je do kosza na pranie który stał w mojej łazience obok umywalki. Naga weszłam do kabiny prysznicowej. Nałożyłam na rękę żel o zapachu malinowymi zaczęłam go w siebie wcierać. Włosy umyłam szamponem o zapachu jabłka. Umyta wyszłam z kabiny owinęłam się ręcznikiem i na głowie zrobiłam turban z drugiego ręcznika ( tylko że mniejszego ). Wyszłam do łazienki, kierując się do szafy w celu znalezienia czystej bielizny i piżamki. Kiedy znalazłam bieliznę zostało mi tylko wybrać odpowiednią piżamkę. Po namyśle wybrałam tą: 






Weszłam do łazienki rozwieszając piżamkę i bieliznę na grzejniku. Najpierw wytarłam się dokładnie i nałożyłam na siebie majteczki i moją śliczną piżamkę. Następnie ściągnęłam turban z głowy i zaczęłam rozczesywać włosy moim Tangle Teezer w kolorze pomarańczowo-żółtym. Po 5 minutach odłożyłam Tangle Teezer do specjalnego pudełeczka. Potem zaczęłam suszyć moje włosy, które związałam w luźnego koka. Potem udałam się do mojego pokoju i wsunęłam się pod kołdrę. Po chwili odpłynęłam do krainy Morfeusza...


                                                                                                                Następny dzień (Oczami Violi) 

 Obudziłam się dość wcześnie jak na mnie. Popatrzyłam na wyświetlacz mojego złotego iPhona i na wyświetlaczu widniała godzina : 8:48 : Niechętnie zwlekłam się z łóżka i udałam się do mojej łazienki. Ściągnęłam z siebie moją piżamkę, poskładałam ją w kostkę i wyłożyłam ją w szafce pod umywalką. Po ściągnięciu bielizny weszłam naga do kabiny prysznicowej. Nalałam na moją rękę żel o zapachu łopianu i jagody. Mokra wyszłam z pod prysznica i zaczęłam wycierać moje ciało. Założyłam na siebie czystą bieliznę którą wzięłam ze sobą i ubrałam się w ten zestaw : 

 Gotowa użyłam jeszcze maskary i przejechałam moje usta baby lips.Zeszłam na dół i na moje szczęście jeszcze nikogo nie było. Usiadłam przy stole i zaczerpnęłam łyka letniej wody z dodatkiem cytryny i mięty. Po 2 minutach przyszli Angie i Germa. Coś czułam, że zbliża się dość długa i nieprzyjemna rozmowa...


Hej kochani to ja ! Rozdział 4 też piszę :). Mam nadzieje, że wam się podoba i, że w końcu coś skomentujecie. Jak myślicie na kogo wpadł German ? Piszcie :) Pozdrawiam ;****
Jak widzicie doszedł Ramallo i Pablo ale jakoś nie możemy opublikować posta o nich.
GabiS<3
 

2 komentarze:

  1. Super czekam na dalsze ale moglabys zmienic czcionke na ta z pierwszego rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne postaram się zmienić jeszcze dziś. Dzięki za komek, dał mi motywację ;**

      Usuń